czwartek, 15 listopada 2012

lubię to!

w sumie to nie wymaga żadnego komentarza... kocham takie historyjki, krótkie i tereściwe! zabójczo celne.

a tą uwielbiam szczególnie i do bólu za:
prostotę
kreskę
suspens
filmowość

padłam, później skrupulatnie pozbierałam szczękę z podłogi. i nic już nie było takie jak wcześniej! :)

oskar/henryk/laur/złota żaba w kategorii krótki metraż.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz