niedziela, 5 sierpnia 2012

rozpusta

weekend wreszcie weekendowy, pracowity i megasatysfakcjonujący. upiekłam pierwszy chleb... a potem za ciosem kolejny :) można, nawet bez zakwasu!


chleb pszenny pieczony w garnku żeliwnym z tego przepisu
(z pominięciem ziół)



chleb razowy na maślance z tego przepisu
(tum razem bez ziaren)


w międzyczasie jeszcze awanturka do chleba



i ognista frittata z chorizo


się działo!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz