i okazało się, że miejsce do spania ma szerokość 1,70 m! a łóżko będziemy mieli w szaleńczym rozmiarze 1,40 m. my plus 2 koty, co w wyniku prostej arytmetyki daje nam po 35 cm na łebko-ogon!
kusi nieco, żeby nadprogramowo foszyć i korzystać z dobrodziejstw przestrzeni marnującej się tak nieludzko ;p szczęśliwie, na straży pokoju w domu stać będzie mechanizm, który rozkłada się strasznie topornie i budzi we mnie lęki pierwotne. równowaga w przyrodzie być musi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz