czyli nie próbujcie tego w domu!
nigdy!
do jego wykonania potrzebne nam będą:
- Ikea expedit 149x149 cm biały połysk (bo tylko on wygląda nie-beżowo-tandetnie)
 
+
- czarna folia samoprzylepna matowa - takie rzeczy tylko w Casto
 - sprawne ręce
 - dobry projekt
 - całe morze cierpliwości
 - 2 miesiące, które można sobie ot tak z życia wymazać
 - jeszcze więcej cierpliwości
 - pot, łzy
 - zgrzytanie zębów
 - męki / udręki
 - niekończące się pokłady samozaparcia
 - niezrażanie się niepowodzeniami
 - ostatnie podrygi cierpliwości
 - i jeszcze jednak troszkę...
 
ja nie wiem skąd ja takich chłopaków wytrzasnęłam, bo kto inny (ja w pierwszej kolejności na przykład) to by pizgnął drzwiami i tyle by go widziano. ale nie. nie oni. oni twardo. z rzygiem na ustach, ale twardo. do przodu. 2 kroki w przód, a trzy w tył, ale konsekwentnie. trzeba to przecież jakoś skończyć.
no nie wiem... jacyś z innej planety są.
et voilà 
a cały ten genialny pomysł wziął się bynajmniej nie z nudów, tylko z tego, że nasz pierwotny super-wypaśny projekt regału został wyceniony u lakiernika na 4 tysie, co lekko nas powaliło i postanowiliśmy wziąć jednak sprawy w swoje ręce, a raczej w ręce chłopaków.
















O kurczę....zaje...te!!!
OdpowiedzUsuń